piątek, 23 maja 2014

American Mother's Day - The American Girl

In USA in Mother's Day, which is always in 2nd weekend of May, every family goes somewhere to celebrate f.e. to restaurant. So we were go to the American Girl.
  Look what I saw... :














A ta lalka, a raczej jej wózek zszokował mnie najbardziej. Wow Amerykanie na prawdę chcą dogodzić każdemu :D
And this doll or more her weelchair shocked me the most. Wow Americans really wants to everybody feel good :D

POLISH
Na ostatnim zdjęciu możemy zobaczyć Salon Piękności. Dzieci oddają tutaj swoje lalki w ręce profesjonalistek. Można zamówić sobie (oczywiście po uiszczeniu odpowiedniej kwoty) nową fryzurę, przekłuwanie uszu, makijaż. Moje dziewczynki wybrały nowe fryzurki dla swoich podopiecznych, a młodsza dodatkowo wybrała przekłuwanie uszu. Po branch-u (branch - późne śniadanie, wczesny lunch) odebraliśmy nasze upiększone lalki. Pani poinformowała Brennę, że jej lalka musi nosić te kolczyki przez 24h (haha uśmiałam się, ponieważ taka jest zasada kiedy ludzie przekłuwają sobie uszy, trzeba nosić przez jakiś czas lecznicze kolczyki;).
P.S. Musiałam zamaskować twarze, żeby nikt mi do domu pozwu sądowego nie przysłał - Ameryka :D I zastanawiałam się czy nie zamaskować twarzy także lalkom, bo któreś dziecko także mogłoby mnie pozwać, że zrobiłam zdjęcie jej/jego lalki :p haha
ENGLISH
On the last picture we can see the Beauty Salon. Kids can leave here their dolls with real professionalist. You can order (of course you have to pay) new hairs style, piercing, mak-up for your doll. My girls chose new hair styles and Brenna chose ears piercing too. After branch we picked up our dolls. The Lady informed Brenna that her doll have to wear this earings for 24h (haha I was laud of laugh, because it's the rule when people piercing their ears, you have to wear therapeutic earings for some time;)
P.S. I had to mask the faces, I don't want to get the summon from anybody, you know - the USA :D And I was wondering to mask the dolls faces too, because some child could sue me too, that I took a picture of her/his doll ;p haha

The birthday party!


Tort zrobiony przez Gigi - babcię.
The cake made by Gigi - the grandma.
Tort był o smaku pomarańczowym.
Oragne flavor cake.
To był bardzo, bardzo, bardzo pyszny tort! ;) Mniam!
It was really, really, really good cake ! ;) Yummy!


Najszczersze życzenia.
The most honesty wishes.

My 21! Birthaday in USA

Second from the left : me.
POLISH
Dwie wielkie imprezy!
Cóż mogę powiedzieć, jestem szczęsciarą, miałam dwie wielkie imprezy ;) W Polsce wielką sprawą jest 18 (osiemnastka), ponieważ wtedy osiągasz wiek pełnoletni, możesz podejść do egzaminu na prawo jazdy, możesz iść do klubu, możesz pić alkohol, możesz głosować..wszystko. Więc miałam wielką imprezę osiemnastkową. I w tym roku, 5 maja skończyłam 21 lat, i skończyłam 21 lat tutaj, w Ameryce. W Stanach kiedy masz 21 lat możesz pić alkohol, głosować i również osiągasz wiek pełnoletni, więc miałam następną wielką imprezę !! :D
Byłam w Georgetown, DC z moją host mum (mamą goszczącą), jej chłopakiem i moją koleżanką Tajką ;) Było na prawdę super! Na początku poszliśmy zjeść obiad (kolację) w jakiejś pakistańskiej knajpie..to było na prawdę pyyyyyszne! Zjadłam kurczaka z czymś takim jak sałatka grecka. Później poszliśmy do baru, wypiliśmy kilka margarit! Mmmm pycha. To był mój pierwszy raz kiedy próbowałam margarity. No i oczywiście pokazałam im jak my w Polsce pijemy alkohol. Kieliszki! Kiedy powiedziałam barmance co chcę zamówić, określiła moje zamówienie jako "PRO" :D No wiadomo, wiem co robię, jestem z Polski ^^ ("jestem laska, z Polski"). Na koniec wieczoru poszliśmy do klubu. Było genialnie, byłam pijana, ale co z tego ? To moje 21 urodziny!

yumm!
My Thai friend and I.
Margarita.
Vodka shots and orange juice.
ENGLISH
Two big parties!
Well I am very lucky girl because I had two big parties ;) In Poland the big thing is 18years old, because these age you are full-aged, you can pass the driving lincence test, you can go to club, you can drink alcohol, you can vote..everything. So I had big party when I was 18. And this year, in 5th of May I turned 21 and I turned it here in USA. In the States when you are 21 you can drink, vote and you are full-aged too, so I had another big party !! :D
I was in Georgetown, DC with my host mum, her boyfriend and my Thai friend :)
It was really great! Firstly we ate dinner in some pakistan restaurant..it was soooo delicious! I ate chicken with something like grece salad :) Then we went to the bar, drank some margaritas! Mmmm yummy. That was my first time to trying this thing. And I showed them how we drink alcohol in Poland :) Shots! When I told the barman-girl what I want to order she told me "PRO", yes of course, I know how to do it, I'm from Poland! Daa..! ;) And in the end of evening we went to some club. It was awesome, I was drunk but.. whatever, it was my 21!