Nie jestem i nigdy nie byłam tego zdania, że czas zawsze płynie takim samym tempem..Np kiedy na coś czekamy, czas płynie wolno, kiedy robimy coś przez cały dzień, czas płynie szybko itd :) A więc teraz, mój czas płynie szybko..Bardzo szybko..a jest go coraz mniej (tutaj w Polsce).
Będę tęsknić za rodzinką, Andrzejem, przyjaciółmi..Ale tak wybrałam, tak chciałam :) I nadal chcę, tylko ja bym chciała, żeby ten czas tutaj, kiedy wyjadę, się zatrzymał i kiedy wrócę, zaczął płynąć dalej, nie chcę żeby mnie coś tutaj ominęło, ale niestety tak się nie da ;)
Wracając do spraw bieżących.. Honorarium dla APIA już zapłacone :)
Dostałam informację od APIA, że 5 operek także leci tym samym lotem do USA, więc będzie nam raźniej :)
Wylot jest o 17:35 z lotniska im. Szopena w Warszawie.
Teraz trening z Mel B.
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz